19 listopada 2010

Hejka. Właśnie zaczęłam przygotowania do przyjazdu Kasi i wybieramy sie na  melanż będzie zajebiście.
Co do przygotowań- pokój sprzątnięty na błysk, włosy właśnie na wałkach schną, ciuchy wyprasowane i teraz chwila wolnego a pozniej po Kasię. Wczorajszy wieczór generalnie mnie rozwalił zwłaszcza jak zobaczyłam Dominika który odprowadził mnie do domu... czuje że coś z tego będzie ale ciiicho. Dziś w autobusie spotkałam Damiana, poszliśmy do lidla po coś do picia i odprowadził mnie do szkoły. no generalnie nic się nie działo więcej. Życzcie mi udanej imprezki a Karolince Wszystkiego najlepszego słonko ;* <3





1 komentarz: